„Angielski w tłumaczeniach. Sytuacje” Konkurs
Wakacje w pełni, czas urlopów i wyjazdów. Dla wielu firm lato to leniwy sezon. Wydawało mi się, że podobnie jest też w wydawnictwach, ale wygląda na to, że nie w Preston Publishing. Wydawnictwo to wypuściło nową książkę właśnie w pełni lata. Zauroczona serią „Angielski w tłumaczeniach” (zwłaszcza książką „Mów pełnymi zdaniami” – link) musiałam przetestować też „Angielski w tłumaczeniach. Sytuacje. Dobierz odpowiednie słowa w różnych sytuacjach życia codziennego”. Od razu przyznam, że już w pierwszej chwili poczułam lekki zawód. Spodziewałam się bardziej różnorodnej publikacji. Nigdzie nie ma podanego sugerowanego poziomu języka odbiorców książki. Sądziłam więc, że podobnie jak w „Mów pełnymi zdaniami” tematy będą odpowiadały różnym poziomom umiejętności językowych. Ta książka jest zdecydowanie dla osób na poziomie podstawowym. Niemniej jednak jest to wartościowa pozycja.
Podobnie jak inne publikacje tego wydawnictwa, „Sytuacje” skupiają się na tłumaczeniu zdań z języka polskiego na angielski. Tym razem książkę mamy podzieloną nie ze względu na tematy gramatyczne, ale tematyczne. Różnorodność tematów to plus tej książki, bo prócz tradycyjnych tematów jakie znajdziecie w typowych rozmówkach np. at a hotel, at a post office, at the doctor’s itp., znajdziecie mniej banalne miejsca jak: at a beauty salon, at the garage, paying a visit (składanie wizyty), rental. Muszę podkreślić, że mimo tematycznych podobieństw, nie są to rozmówki. W książce „Sytuacje…” mamy podane na marginesach dodatkowe informacje, które są ciekawym leksykalnym uzupełnieniem, rozszerzają wiedzę, rozbudowują dany temat. Ponadto znajdują się tu tematy powtórkowe z ćwiczeniami (i odpowiedziami na końcu) oraz mamy do dyspozycji płytę cd ze wszystkimi nagraniami z podręcznika.
Myślę, że książka sprawdzi się jako samouczek, powtórka przed wyjazdem za granicę oraz jako dodatkowy materiał dla nauczycieli, zwłaszcza korepetytorów, do których zgłasza się uczeń, który chce poćwiczyć mówienie w danej sytuacji.
A teraz Kochani niespodzianka. Konkurs! Mam dla Was jeden egzemplarz „Angielski w tłumaczeniach. Sytuacje” ufundowany przez Preston Publishing.
Aby wygrać należy przekonać mnie w komentarzu pod tym wpisem, że to właśnie Wam się należy książka „Angielski w tłumaczeniach. Sytuacje”. Możecie napisać dlaczego chcecie wygrać tę książkę, dlaczego właśnie Wam się należy, może jak ją wykorzystacie. Wygra osoba, która przekona mnie, że książka najbardziej jej się przyda.
Regulamin
- Czas trwania konkursu: 28.07. – 07.08. 2016 r.
- Zadanie konkursowe polega odpowiedzi na pytanie „Dlaczego to właśnie ja powinnam/ powinienem/ chcę wygrać „Angielski w tłumaczeniach. Sytuacje”. Odpowiedzi uczestnik umieszcza w komentarzu pod niniejszym postem. Do pozostawienia komentarza niezbędne jest podanie aktualnego adresu e-mail.
- Organizatorem konkursu jest właściciel bloga Angielskic2
- O wyłonieniu zwycięzcy zadecyduje organizator konkursu.
- Fundatorem nagród i wysyłki nagród jest wydawnictwo Preston Publishing.
- Przesyłka nagród tylko na terenie Polski.
- Wzięcie udziału w konkursie jest równoznaczne z udzieleniem zgody organizatorowi na podanie danych osobowych i adresu wysyłki, w przypadku wygranej, wydawnictwu Preston Publishing celem otrzymania nagrody.
- Wyniki zostaną opublikowane Facebooku bloga AngielskiC2, jednocześnie o zwycięstwie laureat zostanie poinformowany drogą mailową. Zawiadomienie zostanie wysłane na adres mailowy podany w komentarzu.
- W przypadku braku kontaktu ze zwycięzcą przez 48 godzin nagroda zostanie przyznana kolejnej osobie.
- Przystąpienie uczestnika do Konkursu jest równoznaczne z akceptacją treści niniejszego regulaminu.
Bardzo chciałabym tę książkę 🙂
Mimo , że ( a może właśnie dlatego 😉 ) ja jestem nauczycielem angielskiego, moje domowe dzieci nie podzielają mojej pasji. Wręcz przeciwnie, ciągnie ich do niemieckiego 🙂 Właśnie wróciliśmy z wakacji gdzie pierwszy raz spojrzałam z nadzieją w ich przyszłość z angielskim. Najpierw przymuszani przeze mnie a potem już dobrowolnie 😉 próbowali zamawiać po angielsku w restauracji, pytali w recepcji itp. Jestem przekonana , że otworzyliby na rozdziale „At the bar” i pierwszy raz w życiu poczuliby , że może jednak ten angielski do czegoś się przyda i można zrobić coś w tym kierunku poza zadaniami domowymi 🙂
Na okres wakacji zaproponowałam jednej z grup prowadzenie pamiętnika po angielsku. Plan jest taki, że spotykamy się we wrześniu i zamiast opowiadać kto gdzie był wymieniłybyśmy się pamiętnikami ( ja też planuję taki dziennik prowadzić). Pomyślałabym, że można by było zrobić później głosowanie na najciekawszy i wręczyć jakąś nagrodę. Nie ukrywam, że „Angielski w tłumaczeniach. Sytuacje” byłby idealną nagrodą, szczególnie, że dziewczyny są bardzo chętne do mówienia i nawet zaczepiają obcokrajowców na ulicy 😀
….bo wyczerpują się moje siły i cierpliwość do siebie samej, by nie „przekładać w głowie” z polskiego na angielski bezpośrednio, zwłaszcza, gdy naprawdę potrzebuję coś powiedzieć i już się odważyłam! Czy ta książka nie jest najlepszym lekiem dla samouka na lęk przed komunikacją???
Chcę wygrać tę książkę bo:
1. I am wild about English (mam bzika na punkcie angielskiego)
2. Wiem, że uczenie się w taki sposób jest skuteczne. (Mam jedną książkę z tej serii „Phrasal verbs” i przyjemnie mi się z niej uczy.
3. I polecam ją innym.
4. Czekałam na konkurs. (Tak, tak! )
5. I tak pojawiła się iskierka nadziei (ray of hope), że może tym razem się uda i wygram konkurs (to win a competition).
6. Podobnie jak Ty I got the teaching bug.
7. A pozycja ta przyda mi się do samodzielnej nauki a także do uczenia innych.
annaszczur@interia.eu
Hi 🙂
I am from Boat in North of Poland.
Any chance to get this book?
xx
Mimo nauki angielskiego od lat czy to w szkole czy w domu i osiągnięcia poziomu teoretycznie średniozaawansowanego wciąż czuję, że na całej tej drodze zagubiły się pewne podstawowe elementy, zwroty tak banalne, bez których znajomości wstyd mówić o jakiejś ponadprzeciętnej znajomości języka. Myślę, że to odpowiednia pora i okazja, by powrócić to podstaw, jeżeli nie uzupełnić tę wiedzę to przypomnieć sobie pewne kwestie leksykalne bądź gramatyczne.
Dlaczego? Po pierwsze ta książka jest ewenementem. Ponadto, ta metoda jest mi bliską. Stanowi świetne powtórzenie przerobionego już materiału – zatem stanowi efektywny element zajęć lub staje się częścią zadania domowego. Ponadto, zaoszczędziłabym – jak to mówią „ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka” 🙂
Na podstawie poniższych argumentów postaram się udowodnić , że to właśnie Ja powinnam wygrać tę ksiązke Jestem uczennica klasy gimnazjalnej i bardzo lubię uczęszczać na lekcje języka Angielskiego , niestety na moją niekorzyśc nasza nauczycielka nie została obdarzona darem nauczania co odbija się na naszej wiedzy, więc dzięki tej książce mogłabym przyswoić sobie nie zrozumiały materiał. Mam również młodszego brata z którym codziennie uczymy się nowych słówek po mino tego że ma 6 lat jego zapał do nauki jest większy niż niejednego studenta , książka przydała by nam się do powtórek. No i przede wszystkim do utrwalenia wiedzy przed wyjazdem na ubóz językowy do Londynu 🙂
Pozdrawiam , i czekam na pozytywną odpowiedz.
Książkę chciałabym wygrać dla… mojej siostry 😉 Chciałabym, aby nabrała pewności siebie i na myśl o zmianie pracy czy możliwości zagranicznego stażu nie smuciła się (stwierdzając, że matura z angielskiego była już parę ładnych lat temu i nie czuje się pewnie w tym języku), tylko z pełnym entuzjazmem podejmowała nowe możliwości rozwoju – niech właśnie ta superpozycja książkowa będzie jej pierwszym krokiem na nowej – odważnej i radosnej drodze życia!
Obecnie jestem na urlopie macierzynskim z moim Maluchem i potrzebuję takich rozrywek jak wyjście z domu na zajęcia językowe do mojego ucznia. Szeroki zakres materiału będzie pomocny przy tworzeniu nowych lekcji.
Bardzo chciałabym ę książkę, aby nauczyć mojego młodszego brata języka. Chciałby pojechać za granicę,, ale boi sie, że nie będzie potrafił się porozumieć z innymi. Jest to bardzo ważne