Baby-lagged Helicopter parent? kilka nowych słów


Macie małe dziecko lub niedługo ma się ono pojawić. Wasz świat się niedługo zmieni. Dziecko stanie się waszym oczkiem w głowie – will be the apple of your eye. Wiele z was przestanie interesować się czymkolwiek innym niż nowo narodzonym dzieckiem. W Anglii to wiedzą. Mają nawet na to określenie – a milk-brain. Osoba z milk brain myśli tylko i wyłącznie o nowo narodzonym dziecku, już niczym innym się nie interesuje. Z drugiej strony nic dziwnego. Wy tak nie macie? Fidde-deeparents-dee! ( trele morele, akurat)

Trzeba z tym uważać, by nie stać się Helicopter parent czyli nadopiekuńczym rodzicem, przy czym oznacza to na prawdę nadopiekuńczym, robiącym z dzieckiem niemal wszystko, będącym z nim cały czas, tak, że aż uniemożliwia się dziecku naukę samodzielności.

No dobra dobra, ale zdecydowana większość ma rozsądne podejście do wychowania a po wstępnej fazie milk-brain chce trochę wrzucić na luz (chillin) a tu guzik (no way!), bo jedyne o czym marzymy to uderzyć w kimono (hit the hay / flop (out)) bo jesteśmy tacy niewyspani. To w angielskim też ma własne określenie –> baby-lagged

Baby-laggedjohnson babyto dość nowe określenie w języku angielskim nawiązujące trochę do jet lag, czyli bycia zmęczonym długą podrożą samolotem. Analogicznie, słowem baby-lagged możemy opisać kogoś (zapewne rodzica) zmęczonego, zdezorientowanego i wyczerpanego fizyczne bądź psychicznie opieką nad małym dzieckiem. To zmęczenie ma oczywiście związek z niewielką ilością snu (rodzica, nie dziecka 😉 )

Poniżej z wkiki world info skąd się wziął termin Helicopter parent

 

Helicopter_WikiWorld