Sposoby czytania '0′


Liczbę ‘0’ można czytać na różne sposoby. Na pewno słyszeliście o czytaniu ‘0’ jako ‘oh’ przy podawaniu numerów telefonów. Możemy też czytać ‘0’ jako nought, nil czy love i oczywiście jako zero /ˈzɪə.rəʊ/.
Wydawało mi się, że wiem kiedy i jak czytać ‘0’, ale moje przekonanie zburzył ostatnio film z Bondem. Ze zdziwieniem wyłapałam, że oni czytają 007 jako ‘oh oh seven’. Przyznaję, że tak mi się to 007 (czytane po polsku ‘zero’) utarło, że jakbym miała to przeczytać po angielsku to też czytałabym jako zero /ˈzɪə.rəʊ/. A jest to błąd!


Postanowiłam więc powtórzyć sobie i Wam jak się czyta zero.

ZERO
Zacznijmy od zwyczajnego ‘0’ jako zero /ˈzɪə.rəʊ/.
’0′ czytamy tak:

  • w działaniach matematycznych: four minus four is 0 (zero),
  • przy podawaniu temperatury: it’s 8 degrees below zero,
  • podając liczbę zdobytych punktów, np. na teście: she scored zero points,
  • widoczność ograniczona do zera: visibility reduced to zero
  • wyzerować licznik: set the counter to zero

NOUGHT
Nought – używamy w dwóch kontekstach. W brytyjskiej odmianie języka jest stosowane gdy mówimy o cyfrze ‘0’ (w amerykańskiej to po prostu będzie zero/ˈzɪə.rəʊ/).

  • A milion is written with six noughts – milion pisze się z sześcioma zerami (tj. chodzi nam tu o cyfrę)

Drugie znaczenie tego słowa jest już coraz bardziej przestarzałe, używane raczej w literaturze i w tym przypadku nought ma swój amerykański odpowiednik – naught i oznacza nic:

  • All our efforts have come to nought – Wszystkie nasze wysiłki spełzły na niczym.
  • Be for nought – na nic się zdać

Pamiętacie mój wpis o nazwach zabaw dla dzieci? Tam też wystąpiło nought. Tym razem w nazwie popularnej gry kółko i krzyżyk – noughts and crosses

  • “To win the game noughts and crosses, you need to get three noughts in a row.’

NIL

Nil – możemy użyć, gdy mówimy o wynikach meczów w grach zespołowych, zwłaszcza w piłce nożnej, rugby:

  • ‘The score was three nil (3-0) to Real Madrid’.

Wynik meczu mozna też podać np tak (Am.E) :The Yankees are winning three nothing/ three zero/ three zip.

LOVE3

Podajać wynik meczu tenisowego użyjemy love (także w badmintonie i squashu)

  • Radwańska leads 15-0 (fifteen love)

DUCK
Duck z kolei oznacza zero w krykiecie. Co prawda nie przy podawaniu ostatecznej liczby punktów, ale podczas gry gdy ktoś nie trafił w piłkę lub zdobył zero punktów (straciła kaczkę?) –> „he was out for a duck.”
O historii kaczki jako liczby zero można poczytać tu: http://www.quora.com/How-did-the-duck-become-the-symbol-for-a-zero-score

OH

 

Oh [wymowa brytyjska: eu, amerykańska: ou]
Nareszcie przechodzimy do inspiracji tego wpisu – oh. Zacznę więc od użycia którym już wspomniałam. Oh używamy gdy czytamy ‘0’ przy numerze określającym agenta wywiadu np. 007

A ponadto jeszcze gdy podajemy:

  • numer telefonu 123 055 – one, two, three, oh, double five
  • rok : 1907 – nineteen oh seven lub nineteen seven,
  • numer karty czy numer konta: (1024 5026 9046 8065)
  • numer pokoju: 508 –room five oh eight
  • numer autobusu: bus 502 – bus five oh two
  • po kropce dziesiętnej (ale można też użyć zero albo nought, to się powoli zaciera)
    0.501 zero point five zero one lub nought point five nought one lub nought/zero point five oh one

Praca w NASA to też specyficzna służba, podobnie jak wywiad. Liczy się precyzja. Dlatego przy podawaniu czasu też lepiej powiedzieć oh. Przykład możecie zobaczyć na podstawie mojego ulubionego serialu komediowego:

Howard: Lookie here, I got my travel orders.
Raj: Payload Specialist Howard Wolowitz is requested to report to the NASA Johnson Space Center, Houston, Texas, for astronaut training Monday eight a.m.
Howard: Yeah, but it’s from NASA, so it’s oh eight hundred.
Raj: But it says eight a.m.
Howard: You read it as oh eight hundred.
Raj: It doesn’t have an oh in front of it.
Howard: You know what does have an oh in front of it? Oh, my God, I’m an astronaut, and you’re dying of jealousy.
Leonard: So, what kind of things are they… (to Sheldon) will you stop that?
Sheldon: I can’t help it, I feel like a teen heartthrob.
Penny: You know, Sheldon, I used to cut my brother’s hair. I could do it for you.
Sheldon: Penny, I know you mean well, offering the skills of the hill folk, but, um, here in town we don’t churn our own butter, we don’t, uh, make dresses out of gunny sacks, and, uh, we sure as shootin’ don’t get our hair cut by bottle-blonde…
Leonard: Sheldon, be nice.
Sheldon: I’m sorry, it’s the bad boy attitude that comes with this hair.
Raj: You could go to my guy. He’s at Juan-Juan in Beverly Hills. They bring you a cup of tea, they’ll massage your scalp. It’s about two hundred dollars, but sometimes you look in the next chair and you see a superstar like Tony Danza.
Howard: Quick question here, have we actually changed the conversation from I’m going
to astronaut training to Sheldon can’t get a haircut?
Raj: Now who’s dying of jealousy? Oh, it’s you.

 

Spodobał Ci się ten wpis? Polub więc mojego bloga na Facebooku lub zapisz się na newsletter lub obserwuj na Zblogowani.