Etymologiczne poszukiwania – wina
We współczesnym zabieganym świecie mało mamy czasu na odpoczynek. Zazwyczaj są to tylko wydzielone chwile na drobne przyjemności (simple pleasures) takie ja ciepły kubek kakao w mroźny zimowy dzień. Obecnie, presja społeczna jest taka, że masz człowieku ciągle od siebie wymagać, kształcić się, rozwijać i być ambitnym a nie marnować czas na guilty pleasures czyli grzeszne przyjemności.
No właśnie, dziś dowiecie się co to są guilty pleasures oraz skąd się wzięło w angielskim tyle słów na „winę”.
Wyrażenie guilty pleasures zrobiło się popularne i nie zawsze tłumaczy się je na polski. W naszym języku nie ma jeszcze oficjalnie tego terminu, ale najczęściej jest on tłumaczony jako ”grzeszne przyjemności”. Chodzi tu o rzeczy, które sprawiają nam radość, ale ze względu na presję społeczną i konwenanse, nie wypada się nimi chwalić a czasami mamy nawet w związku z nimi wyrzuty sumienia (feel remorse for/about sth).
Wiele rzeczy może być „grzeszną przyjemnością”. Najczęściej jest nią oglądanie po raz kolejny ulubionego serialu, czy zamiłowanie do prostej literatury. Natalia z bloga „Jest Rudo” pisała o swoich guilty pleasures (LINK) w takim odniesieniu, że się ich nie wstydzi i nikt nie powinien (tylko czy to wtedy nie są już simple pleasures?).
Chętnie bym pogadała o tym jakie są Wasze guilty pleasures, myślę, że wiele mogą powiedzieć o człowieku. Natalia przyznała się do oglądania bajek w wolnym czasie i mamy coś wspólnego, bo ja też niektóre bajki włączam bardziej dla siebie niż dzieci 😉 Uwielbiam też oglądać tzw. property porn, czyli programy o nieruchomościach, takie głupiutkie, bazujące na tym samym schemacie. Oczywiście wielu guilty pleasures blisko do simple pleasures, czyli drobnych przyjemności, które lubimy robić w wolnym czasie. Różnica między obiema terminami jest niewielka i chodzi głównie o wstyd przed przyznaniem się do lubienia robienia czegoś.
Według tego artykułu (LINK), popularne guilty peasures, do których przyznają się Brytyjczycy to np.:
drinking juice straight from the carton,
ordering a takeaway in when you can’t be bothered to cook
eating a stash of sweets or chocolate which are meant to be for the kids
stealing soaps and toiletries from hotels
pulling a sickie – pójść na L4 (niekoniecznie słusznie) – (o innych urlopach i zwolnieniach pisałam w poście podlinkowanym poniżej)
Moja amerykańska znajoma użyła na Facebooku ciekawą kolokację z wyrazem guilty w podobnym znaczeniu. Po tym jak wrzuciłam na FB zdjęcie zasypanego śniegiem podjazdu przed moim domem, znajoma napisała „I wish we had more snow days here”. Zdziwiłam się, że tęskni za śniegiem, bo w Nowym Jorku musi to być komunikacyjnie uciążliwe, a ona na to „I agree- it’s a mess outside but for a teacher it’s a day off! So that’s my guilty reason for liking snow days lol”. A więc istnieje w użyciu jeszcze guilty reason; kontekst jest jasny.
Sam wyraz guilty, jest Wam na pewno znany, choćby z filmów, w których podczas procesów sądowych ława przysięgłych jest pytana guilty or not guilty (winny czy nie winny). Jury może uznać kogoś za winnego (find/ deem/ hold sb guilty), ale jak to jest, że w słowniku polsko-angielskim pod hasłem „wina” znajdziecie jeszcze fault, blame a winowajca to już culprit.
Bogata leksyka języka angielskiego jest wypadkową licznych najazdów i wpływów innych języków na staroangielski. Śledząc pochodzenie słów oznaczających „winę” trzeba zajrzeć do słownika etymologicznego. Ja mam swój w papierowej wersji, wydawnictwa Oxford, ale to samo znajdziecie też w darmowym słowniku online (LINK). Przejrzałam je dla Was i oto co znalazłam:
guilt (n.)
Old English gylt „crime, sin, moral defect, failure of duty,” of unknown origin, though some suspect a connection to Old English gieldan „to pay for, debt,”
Jak widzicie guilt jest najprawdopodobniej najstarsze i pochodzi ze staroangielskiego „gieldan”
Z kolei fault pochodzi ze starofrancuskiego i niesie ze sobą konotacje błędu, porażki a nawet braku czegoś i choć po angielsku „fault” to nadal też „błąd” lub jakaś „wada” to teraz również też „wina”. Występuje i w wyrażeniach potocznych (it’s not my fault – to nie moja wina) jak i w bardziej formalnych kontekstach np. fault-based divorce – rozwód z orzekaniem o winie.
Kolejny wyraz również pochodzi ze starofrancuskiego i również oznacza winę. Częściej używa się go jako czasownika:
Aż dwa wyrazy oznaczające winę, pochodzą ze starofrancuskiego. Choć zadomowiły się na dobre w języku to nie wykształciły pochodnych wyrazów. Co innego z łacińskim pochodzeniem wyrazu „wina”. Jeżeli czytacie etymologiczny dział mojego bloga to zauważyliście, że to zazwyczaj łacińskie słowa weszły do angielskiego języka i ewaluowały i to zazwyczaj o łacińskich rdzeniach opowiadam Wam w tym dziale bloga.
Nie inaczej jest tym razem. Nie ma w angielskim pochodzącego z łaciny wyrazu „wina”, ale jest „winowajca” – culprit pochodzący z łacińskiego wyrazu „wina” czyli „culpa”, który możecie znać z łacińskiego wyrażenia „mea culpa”, czyli moja wina.
Po łacińskiej winie pozostał w języku angielskim rdzeń -CULP- obecny w kilku wyrazach.
Występuje np. wyrazie culpable /ˈkʌlpəb(ə)l/ oznaczającym, ze ktoś jest winnym czemuś np.
- ’The company was found guilty of culpable negligence in allowing the chemical waste to leak into the groundwater’.
- ‘How culpable are they, can they be held responsible and will they pay for their mistake?
- ‘It is difficult to apportion blame since both sides seem to be equally culpable.’
Wyraz ten jest także używany w języku prawniczym np. zawiniony błąd lub niezawiniony błąd:
A culpable (and punishable) medical error – zawiniony (i karalny) błąd lekarski
non-culpable error – niezawiniony błąd
Rdzeń -CULP- znajdziecie też w wyrazie exculpate /ˈɛkskʌlpeɪt/. Jak się domyślacie prefiks ex- oznacza coś przeciwnego (znane Wam choćby z exboyfriend). Podobnie jest z exculpate – wyraz ten oznacza „uniewinnić”, „usprawiedliwić”
- ‘The mother in her evidence tried hard to exculpate the father from any responsibility.’
- ‘Is there any precedent of people being exculpated even though they have admitted they are guilty?’
- ‘‘No one arranged my speech,’ he said, as if exculpating his colleagues from what he was about to say.’
Antonimem do exculpate jest wyraz inculpate /ˈɪnkʌlpeɪt/ . Oznacza „oskarżać lub obwiniać kogoś” np.
- ‘someone placed the pistol in your room in order to inculpate you’
Więcej wyrazów z rdzeniem -CULP- nie znalazłam, ale może Wam się uda? Albo opowiecie mi o swoich gulity pleasures?
Jeżeli podobał Wam się wpis dajcie znać!
Dzięki!
Bardzo lubię te etymologiczne poszukiwania! dzięki za Twoją pracę.
Dzięki, cieszę się, że ktoś to docenia 😉
od jakiegoś czasu czytam tego bloga i muszę się przyznać, że to my guilty pleasure 🙂
Miło mi, choć mam nadzieję, że do czytania bloga językowego nie jest wstyd się przyznawać i że ta przyjemność nie jest taka grzeszna jak się wydaje 😉