Książki Usborne – hity i to co można sobie darować cz.2
W ostatnim poście pisałam o swoich ulubionych książkach od Usborne oraz tych, które można sobie darować (LINK). Ze względu na dużą ilość zdjęć musiałam post podzielić na części. Przed Wami kolejna, ostatnia część mojej listy hitów i shitów od Usborne. Napiszę też gdzie je można kupić.
… Ciąg dalszy listy:
6. HIT, którego nie trzeba mieć po angielsku
Wydawnictwo Usborne wydało całą serię „Wind-up …”czyli „Nakręcany…” np. bus, train, plane, ladybird, pirate ship, santa’s sleigh. Są to grube księgi z dodatkiem w postaci nakręcanej zabawki (odpowiednio autobusu, pociągu, samolotu itd.). Książki mają wyżłobione trasy po których zabawka się porusza, ale uwaga w większości książek z tej serii zabawka porusza się tylko po trasach wydzielonych na kartach książki a w „Wind-up bus” porusza i na pojedynczych trasach stron książki oraz strony się wyjmują tworząc całość – wielką mapę Londynu. Zobaczcie sami:
No właśnie tematyka to kolejna przewaga „Wind-up bus” nad innymi częściami serii. Tu mamy do czynienia z obrazami przedstawiającymi coś rzeczywistego – mapę Londynu, a w innych częściach np. o samolocie czy pociągu są to wymyślone trasy. Widziałam kilka książek z „Wind-up…” osobiście podczas spotkania z konsultantką Usborne i się nimi totalnie zachwyciłam, aż usłyszałam cenę …. 150 zł sztuka! Teraz widzę, że w necie można je kupić po 100-125 zł, ale to nadal za dużo. Oczywiście kolejny raz z pomocą przyszło mi wydawnictwo Olesiejuk, które wydaje serię po polsku (jeszcze nie wszystkie części są) kupiłam więc „Wind-up bus” w polskiej wersji językowej, czyli „Nakręcany autobus” w internetowym dyskoncie za … 38zł 😉
Myślę, że za ok. 40 zł warto. Jest to od dawna jedna z Ali najukochańszych zabawek No właśnie zabawek, bo tekstu nie ma tu za wiele i tym bardziej sądzę, że przy zakupie polskiej wersji wiele nie stracimy. W momencie gdy strony puzzli-mapy siedzą w książce to na każdej stronie jest jedno zdanie. Przykładowe: „Autobus przejeżdża nad rzeką, mija fontanny, przejście dla pieszych, zawraca na rondzie i ponownie dociera nad rzekę”. Używając tej książki na lekcjach angielskiego spokojnie można takowe zdanie przetłumaczyć 😉 więcej informacji mamy dopiero w momencie wyciągnięcia puzzla z książki. Pod mapą z rzeką mamy np. dodatkowe informacje „ Rzeka, która przepływa przez Londyn to Tamiza”, „most Milenijny”, „Katedra Świętego Pawła jest jedną z najsłynniejszych londyńskich budowli”, „strażnicy i kruki w Tower of London” itp. . Myślę, że kreatywny nauczyciel spokojnie jest w stanie zrobić lekcję pracując na polskojęzycznej wersji. Na pewno dopracuje do niej własne materiały, a zainteresowanie dzieciaków gwarantowane 😉
7. Flapy i hit i kit
Usborne oferuje wiele serii książek z flapami, okienkami do odkrycia. Jedną z popularniejszych serii jest „lift-the-flap” jest to seria dla najmłodszych. W serii tytuły takie jak colours, numbers, opposites oraz bardziej ogólna word book. Posiadamy właśnie tę ostatnią. Książkę oglądałam na żywo u konsultantki, spodobała mi się na tyle, że wydałam te … 60 zł! Teraz bardzo tego żałuję, bo choć mi się książka nadal podoba, to nie wiem co w niej jest, a raczej czego brakuje, że Ali kompletnie nie interesuje. Ala lubi flapy, zna tego typu książki, ale widać, że woli konkretne historyjki, a nie książki jak ta na podobieństwo glosariusza. ;-(
BTW, jeżeli chcecie się zapoznać z serią to po polsku „Otwórz okienka” wydaje już wydawnictwo Olesiejuk.
Podczas zakupów u wspomnianej konsultantki kupiłam za ok 30 zł zwykłą książkę z historyjką, flap booka. Wybrałam ją ze względu na tematykę, bo o ile mam mnóstwo książek i nauczycielskich materiałów o Bożym Narodzeniu to jakoś o Świętach Wielkanocnych nic wcześniej nie miałam. Książka jest o króliczku, który chowa wielkanocne jajka różnym zwierzętom. Jajka ukryte się za różnymi flapami w książce. Książka posiada też dziurki, w których widać jakie zwierzęta na następnej stronie odwiedzi króliczek, można więc zachęcić dziecko do zgadnięcia jakie będzie tam zwierzę zanim usłyszy te słowo w tekście. Książka to nie żaden must-have, ale Ala od początku ją uwielbia, więc to tym razem jej hit, nie mój.
8. HIT Seria Peek Inside
Moja ulubiona seria z okienkami od Usborne. Przepięknie wydana. Koniecznie poszukajcie jej na U-tubie i zobaczcie te książki w środku. Alę interesuje bardzo, ale na razie trzymam je wysoko by sama ich nie dostała. 😉 Byłoby mi szkoda gdyby porwała, a pod względem tekstu seria jest jeszcze dla Ali za trudna, raczej te książki oglądamy i wymieniam jej co widzę niż czytamy tekst, w którym jest sporo specjalistycznego słownictwa np. jama, nora, kompost, traszka (newt),macki ukwiałów (anemone’s tentacles). Myślę, że super dla dzieciaków z podstawówki, które dzięki tak pięknie wydanym pozycjom chętnie sięgną po słownik.
Widziałam już na U-tubie, że wśród nowości tej serii są książki ze słynnymi baśniami np. Cinderella czy Beauty and the Beast.
Ceny tych książek są różne, poniżej printscreen z Book Depository. Myślę, że warto te 35 zł wydać na książkę, na pewno bardziej niż na naklejki od Usborne w tej samej cenie lub droższej.
MOJA UWAGA: Jedyny minus tych książek to ich wielkość. Filmiki z U-tuba czy zdjęcia z blogów sugerują jakoby ta seria była wielkością podobna do „Lift the flap”. Niestety jest sporo mniejsza i jak już przyszło do mnie zamówione „Animal homes” to byłam lekko zawiedziona, ale do czasu aż zajrzałam do środka. Zaraz domówiłam „Garden” i myślę, że docelowo kupię jeszcze książki z tej serii, ale przy niektórych pozycjach poczekam na spadek cen.
9. Warto Illustrated Stories
Seria „Illustrated Stories” to książki zawierające po kilkanaście historyjek. Seria obejmuje mnóstwo tytułów, znajdziecie kolekcje klasycznych historii, bajek głównie dla dziewczynek, dla chłopców, baśnie z różnych stron świata, bajek na podstawie dzieł Shakespeare’a itd. Co ciekawe każda bajka w danym zbiorze ma trochę inną szatę graficzną, mi bardzo się podoba taka różnorodność. Poziom języka w tych bajkach też jest różny. Niektóre kolekcje mają bardzo dużo treści na stronę, inne po 2 zdanka.
Cena zbioru, znów powala i wynosi ok 70 zł. Sporo, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę kupowanie pojedynczych bajek z zestawu to zbiór i tak bardziej się opłaci. Ja miałam kilka pojedynczych bajek, które spokojnie by mi starczyły, ale trafiła się super promocja kupienia uszkodzonego egzemplarza (ze zniszczoną okładką), więc się nie wahałam.
Trudno mi powiedzieć czy to nasz czytelnicy hit. Ala jest za mała by dała sobie czytać ten zbiór po angielsku. Mamy za to kilka polskich wydań tych książek i te po polsku lubi bardzo.
10. Hit writing book na lekcje języka
Wydań writing booków też Usborne ma kilka. Jest to sprawdzony hit podczas uczenia dzieci angielskiego, czyli raczej coś bardziej dla nauczycieli niż rodziców. Kolekcja, jak się domyślacie, ma na celu rozwijać umiejętność kreatywnego pisania różnych historii. W pracy bywała bardzo przydatna jako dodatkowe ćwiczenie z pisania. Książki są zrobione tak by jakoby „ciągnąć za język”, nie znajdziecie tam suchego polecenia „napisz historyjkę na temat”, ale będzie wprowadzenie do tematu, podane możliwe rozpoczęcie i zakończenie, słownictwo, które można użyć, pytania wspomagające proces tworzenia danej historyjki. Fajne.
11. Hit Flashcards
Gotowe Flashcards do wykorzystania na lekcji języka lub podczas nauki domowej. Do flashcards nie trzeba przekonywać chyba żadnego nauczyciela. Większość z nas robi je samemu. Te od Usborne są za ok 40 zł, ale jakbyśmy policzyli koszt kolorowego wydruku z dwóch stron, laminowania i naszego czasu to te 40 zł tak nie przeraża. Maje oba zestawy kupiłam w promocyjnej cenie po ok 35 zł i oba to nie podstawowe fiszki typu obrazek i podpis, ale coś bardziej rozbudowanego. Jeden zestaw zawiera wręcz encyklopedyczną wiedzę na temat różnych owadów (np. do wykorzystania w całości lub w części na lekcji mającej na celu wyszukiwanie informacji) drugi to bardzo przydatny zestaw do nauki i praktyki odczytywania czasu. Po kartach „telling the time” można pisać i je ścierać, tym samym są to ćwiczenia wielokrotnego użytku.
12. HIT Snapy
Snapy to zestaw kart ze słówkami na dany temat. Dzięki nim można przyswajać słownictwo w formie zabawy, gry w snap, czyli łapanie identycznej karty. Instrukcję znajdziecie razem z zestawem oraz na wielu blogach językowych. Każdy zestaw to 52 karty (13 różnych wyrazów, które powtarzają się na 4 kartach). W grę snap można się też bawić w domu z własnym dzieckiem. Polecam. Snapy można oczywiście wykorzystać też jako typowe flashcards. Cena ok. 30 zł
Gdzie kupić książki Usborne?
Wspomniałam już, że w Polsce książki są rozprowadzane przez konsultantki. Jest też kilka sklepów online usytuowanych w Polsce, w których można kupić te książki, jednak tylko kilka tytułów. Jeżeli kierujecie się ceną to taniej niż u konsultantek jest na brytyjskiej stronie księgarni internetowej Book Depository. Księgarnia ta ma zawsze darmową wysyłkę do Polski, nawet w przypadku kupienia jednej pozycji ;-), niestety trzeba płacić kartą na zasadzie karty kredytowej a nie wszyscy posiadają taką możliwość. Ponadto sami musicie wiedzieć co chcecie kupić oraz nie ma możliwości wglądu do wnętrza książki.
Jeśli chodzi o organizatorki Usborne to standardowe ceny wcale nie są u nich atrakcyjne a płacimy jeszcze za przesyłkę. Dlatego pierwsze co polecam to znalezienie konsultantki Usborne w swoim mieście. Wtedy nie płacimy za przesyłkę a możemy się spotkać i obejrzeć książki na żywo przed zakupem. Tak właśnie zrobiłam kupując książki po raz pierwszy. Finansowo nie wyszłam na tym najlepiej, ale za to konsultantka może Wam zamówić każdą pozycję z katalogu wydawnictwa, a księgarnie mają ograniczoną ofertę.
EDIT 2020: Teraz sama jestem organizatorką Usborne. Książki możecie kupić u mnie. Zapraszam do kontaktu epic.otlowska@gmail.com oraz do dołączenia do grupy Epic – książki dla dzieci po angielsku