Neologizmy a nowe technologie
Już w 1949 roku George Orwell w powieści „1984”, pisał o nowomowie, która miała zastąpić staromowę i stać się prostym językiem w którym każdy koncept będzie można wyrazić jednym słowem a jej celem miało być:
‘(…) the whole aim of Newspeak is to narrow the range of thought? In the end we shall make thoughtcrime literally impossible, because there will be no words in which to express it.” (1)
Język angielski nie ucieka przed tworzeniem coraz to nowszych słów i rzeczywiście czasem jedno nowe słowo ma zastąpić cały dotychczasowy opisowy koncept. Czyżby miała się spełnić przepowiednia Orwella, że:
‘Has it ever occurred to you, Winston, that by the year 2050, at the very latest, not a single human being will be alive who could understand such a conversation as we are having now?’ (2)
Brzmi złowieszczo i choć nowomowa utrudnia zrozumienie to całkowita utrata umiejętności komunikacji chyba nam nie grozi. Chyba 😉
W orwellowskim roku „1984” nowomowa była wykorzystywana do kontrolowania obywateli i miała doprowadzić do celowego ich ogłupienia. Kojarzyliśmy ją z propagandą polityczną i choć nadal neologizmy zdarzają się w języku polityki to jednak niezaprzeczalnie najwięcej neologizmów można znaleźć w dziedzinie nowych technologii. Nie chodzi tu o język informatyków ale o słowa używane przez zwykłych internautów.
Język angielski nie boi się neologizmów. Co roku na stronach internetowych słowników są ogłaszane konkursy na najciekawsze neologizmy. Brytyjczycy dbają by nowe słowa im nie uciekły.
Ciekawy zbiór neologizmów możecie znaleźć na blogu słownika Cambridge „About words” w sekcji „New words”.
Zebrałam trochę tych związanych z nowymi technologiami. Enjoy!
dweeps – wysyłanie tweetów po pijaku
dumbwalking (noun) – chodzenie bez zwracania uwagi na otoczenie ponieważ robi się coś na smarfonie
He told me dumbwalking probably wouldn’t be a long-term problem.
[www.bbc.co.uk/news/magazine 14 July 2014]
approximeetings ustalanie spotkań ze znajomymi bardzo ogólnie a doprecyzowanie szczegółów przez Internet
slacktivism nieefektywny aktywizm, podpisywanie petycji online a nieangażowanie się w tzw. realu.
vamping (noun) siedzenie do późna w nocy ponieważ czatuje się na portalach społecznościowych
‘Social media is about having agency over your own life and vamping is one way to recapture that,’ said Alice Marwick, an assistant professor at Fordham University who studies the Internet and society.
[New York Times (US broadsheet) 06 July 2014]
Maybe teenage behavior hasn’t changed, whether it has a new name like vamping or not.
[New York Times (US broadsheet) 06 July 2014]
Geobragging: częste aktualizowanie swojego statusu dotyczącego lokalizacji po to by zwrócić na siebie uwagę lub sprawić, że ludzie będą zazdrośni
Tinderella syndrome (noun) nieumiejętność flirtowania lub zawierania znajomości inaczej niż na portalach randkowych.
In a phenomenon now affectionately referred to as the Tinderella syndrome, psychologists claim we’re damaging our love lives and ability to flirt by spending too much time communicating on screen.
[http://www.huffingtonpost.co.uk/ 29 August 2014]
Listickle – artykuły z serii „10 najlepszych metod na ” czy „100 miejsc które …” itp.
Cybergripe – narzekać na produkty firmy za pośrednictwem strony specjalnie stworzonej do tego celu
Noob – ktoś nowy w internetowej społeczności
Ego surfer – ktoś kto szuka w necie informacji na swój temat
Źródła:
1. i 2. George Orwell „The complete Novels” Penguin Books, 2000, page 773
3.„About Words” a blog about Cambridge Dictionaries Online
4. http://www.vappingo.com/word-blog/great-examples-of-neologisms/
O dramat! Znałam tylko nooba, bo już chyba nie jest taki nowy. Uwielbiam plastyczność j.angielskiego i kreatywność native’ów! Dlatego początkowe sezony Grey’s Anatomy przynosiły mi nieustanną uciechę (McDreamy, McSteamy, McVet, McDog itp ;)). Jakiś czas temu widziałam inną listę z neologizmami i zaczęłam się zastanawiać ile z nich wejdzie na stałe do języka, a ile będzie tylko chwilową zabawą językową.
Żaden dramat. Ja, przyznaję się, że znałam tylko geobragging, ale w końcu są to świeżynki językowe 😉 Wchodzę na bloga Cambridge właśnie po to by je sobie wyłapywać. Takie filologiczne zboczenie 😉
Co do Grey’s Anatomy to się nie wypowiem, bo nie ogladałam ani jednego odcinka ;-(
Ja też ich nie znałam. Myślę, że jak się jest w UK to poznawanie takich nowinek przychodzi szybciej.
Świetny zestaw! Approximeetings – moje ulubione słówko, które już wpisuję do swojego słownika. Po co opisywać dziesięcioma”podajmy sobie wstępny termin spotkania, a mejlowo/przez fejsbuka dogadamy szczegóły” 🙂
no właśnie, Anglicy to umieją sobie ułatwić życie 😉
Świetne! Też co raz napotykam na nowe słówka.
W planach mam przygotowanie ostatnich zajęć w tym roku z angielskiego i Twój wpis bardzo mi w tym pomoże 🙂 Dzięki!
Uwielbiam czytać artykuły o neologizmach. Język to naprawdę niesamowity system.
Urocze i jakie prawdziwe. Dumbwalkerów widuję niemal codziennie, a approximeetings to już w zasadzie reguła, kiedy umawiam się ze znajomymi. Wczoraj nawet spróbowałam ego surfingu, ciekawe rzeczy można znaleźć. Ja na przykład znalazłam zdjęcie mojej maturalnej klasy na stronie lokalnej gazety.
Narrow the range of thought? Moje myślenie mi sygnalizuje, że właśnie zostało poszerzone i zaskoczone nowymi możliwościami. 😉 Sygnalizuje mi również, że nie chcemy uprawiać ani vampingu ani randek Tindirella ani innych rzeczy z listy. 😉