Nick Sharratt = książkowy hit

Nick Sharratt to brytyjski ilustrator i autor książek dla dzieci. Postać bardzo dobrze znana w wielkiej Brytanii i z roku na rok coraz bardziej znana polskim dzieciakom.

W Polsce jest on znany ze współpracy z Jacqueline Wilson. Jej książki są znane polskim czytelnikom (młodzieży)  i wiele osób kojarzy charakterystyczną grafikę  Sharratta – pogrubione, biało-czarne linie. Książek Jacqueline Wilson jest na polskim rynku tylko kilka, ale w oryginale wydała ich we współpracy z Sharrattem ok 40.

W naszym domu Sharratt jest jednak znany głównie z książek dla młodszych dzieci i choć na razie nie zostały wydane po polsku to na forach książkowych widać, że jego książki są znane w oryginale w wielu polskich domach.

Co w nich takiego wyjątkowego?

Prostota, zagadka, ciekawe zabiegi graficzne i nietuzinkowość. Jego książki spokojnie polecam na początek przygody z angielskim, są tak skonstruowane, że domyślamy się o co chodzi w treści, w wielu jego książkach uwagę małego słuchacza przyciągają dziury, harmonijki, magnesy. Z ręką na sercu powiem, że na żadnej jego książce się nie zawiodłam, a niektóre to istne perełki.

Chcę Wam dziś pokazać część naszej kolekcji. Szkic tego wpisu wisiał na blogu prawie  rok temu, od tego czasu nasza kolekcja znacznie się rozbudowała, dlatego szykuję część drugą.

Mamy od dawna następujące:

Numerem jeden mojej córki rok temu była  książka „Foggy, foggy, forest”. To krótka rymowanka na temat tego co można znaleźć w zamglonym lesie. Kontury postaci podpowiadają nam co znajdziemy na następnej stronie. Dziecko bez problemu i tłumaczeń przyswoiło garść słownictwa, nazwy postaci pojawiające się za konturami. Koniecznie obejrzyjcie książkę na U-tubie, by zapoznać się z efektami w tej książce. Często jest dostępna używana na Allegro.  Polecam!

Kolejnym Ali ulubieńcem jest Timothy Pope z książek z serii „Shark in the park…”. Timothy to chłopiec, który przez teleskop obserwuje świat i wszędzie widzi rekiny. Książka ma wycięcia, okrągłe jak kształt, widok obserwowany przez teleskop. Na pierwszy rzut oka Timothy widzi płetwę rekina lecz prawie zawsze okazuje się, że to coś innego, że się przewidział. No właśnie, ale czy zawsze?

Książka prócz efektu tajemniczości, ma świetny rymowany tekst. Moja córka po 3 dniach znała go na pamięć i choć książka jest z nami od ponad roku, to nadal „czytamy” ją minimum raz w tygodniu. Mam nadzieję, że młodsza też ją kiedyś polubi, bo Timothy to także mój ulubieniec, jeszcze mi się nie znudziła a często ma to miejsce jeśli chodzi o książki wałkowane setki razy.

„Shark in the park” ma już dwie kolejne części. Wszystkie mamy i są super a bliżej je obejrzycie na blogu „Let’s read in English” (LINK).

Młodsza córka zainteresowana jest ‘dwiema kartonówkami Sharrata z najprostrzą rymowanką zgadywanką w zestawieniu. Starsza  „czyta” młodszej, więc mimo prostoty książki są nadal w użyciu.

Mowa tu o “A boot a hat, now who is that” Oraz “Whose Nose and Tail and Toes Are Those?”

Kolejną książką nawet dla najmłodszych dzieciaczków jest prosta książka zabawka „People peepers”. Każda strona tej kartonówki kryje możliwość wcielenia się w inną postać. Książka zabawka, ale angielski przemyca świetnie. 😉

Jeśli nie ze współpracy z Wilson to Sharrata możecie znać ze współpracy z Julią Donaldson. Ilustrował on jedne z najprostrzych książek Donaldon(„Chocolate Mouse for Greedy Goose” ,”One Mole Digging a Hole”, „Hippo Has a Hat”, rymowanki „Wriggle and Roar”) . Możecie o nich poczytać tu i zerknąć na obrazek poniżej:

Książki, których jest i ilustratorem i autorem a które posiadamy to między innymi:

Naver shake a rattlesnake” – książka rymowanka z typowym humorem Sharrata. Świetnie przemyca nazwy zwierząt.  Jest  trochę abstrakcyjna,  pokazuje czego nie robić różnym zwierzętom bo coś tam się stanie.

„What do I look like” – prosta książka z flapami o wyrażaniu emocji. Obserwujemy pewnego chłopca podczas zabawy czy kiedy jest zmęczony, zdenerwowany i obserwujemy jego reakcję.

Kolejna pozycja to coś ekstra. Książka zabawka służąca do układania opowieści „Once upon a time …”. Dla nauczycieli must have! Tekst opowiastki jest prosty, do niego mamy specjalne obrazki wtyki, którymi możemy uzupełniać historyjkę. Tworzyć ją na nowo i na nowo:

Fancy dress jungle” – kolejna świetna pozycja, rymowanka z pomysłem. Zwierzęta wybierają się na imprezę przebieraną, za różnymi strojami kryją się rożne zwierzęta. Jest już kilka części tej książeczki. Inną z tej serii opisała Maria ze wspomnianego wyżej bloga (LINK) a moją część podejrzycie poniżej:

„Mrs Pirate” – kolejna rymowanka, tym razem bez efektów typu dziury, cienie itd, ale bardzo krótka i prosta a każdy rysunek podpowiada o czym jest mowa.

„Yawn” książka o ziewaniu. Chłopczyk ziewa i przekazuje swój ziew kolejnym postaciom, zwierzakom. Ponownie mamy do dyspozycji rymowany tekst i efekt wycięcia, którym jest otwarta buzia chłopca lub paszcza zwierzaka. Rymowanka jest tak skonstruowana by można było zgadnąć jakie zwierzę jest następne.

„You choose” – kolejna książka z pomysłem. Jest to książka z pytaniami oraz obrazkami będącymi odpowiedzią na pytanie. Mały czytelnik może dokonać wyboru odpowiedzi, pobawić się w gdybanie, w wyszukiwanie itd:

I jak Wam się podobają pomysły Sharratta? Znacie jakieś inne jego książki. Polecacie?

My mamy tego więcej więc stay tuned. Szykuje się część druga.