Przesądy w rymowankach
W ramach cyklu „W 80 blogów dookoła świata” blogerzy językowi i kulturowi zajmują się w tym miesiącu przesądami i zabobonami.
Wpis z poprzedniej akcji blogerskiej tu
Jeśli macie bloga i pragniecie dołączyć do inicjatywy to piszcie tu: blogi.jezykowe1@gmail.com
Zacznę od tego, że przesądy (superstitions) mogą dotyczyć rzeczy, które przynoszą szczęście (good luck) jak i pecha (bad luck)
Good Luck:
1. Znalezienie czterolistnej koniczyny (clover with four leaves).
2. Podkowa (horseshoe) powieszona nad drzwiami
Uwaga, podkowa musi być powieszona poprawnie (na kształt litery ‘U’) jeśli jest odwrotnie powieszona to szczęście ucieka ;-(
3. Pierwszego dnia miesiąca szczęście przynosi wypowiedzenie słów „white rabbits, white rabbits white rabbits,” zanim powie się cokolwiek innego (źródło)
4. Łapanie spadających liści jesienią (catch falling leaves in autumn) przynosi szczęście w następnym miesiącu
5. Zdmuchnięcie za jednym zamachem świeczek na swoim urodzinowym torcie (blow out all the candles on your birthday cake in one go) przynosi szczęście
6. Szczęście, albo raczej powodzenie w jakimś przedsięwzięciu mają nam przynieść też pewne gesty takie jak trzymanie kciuków (fingers crossed) czy uderzenie w niemalowane (knock on wood).
7. Przez rok będziecie mieli szczęście jeśli przeskoczycie przez świeczkę nie gasząc jej:
8. Widząc spadająca gwiazdę (falling star) powiedzcie ten wierszyk a będziecie mieli szczęście
Istnieje pewien wierszyk pochodzący z czasów Wielkiej Zarazy w Londynie 1665-1666 (Great Plague of London). Uważano wtedy że dżuma przenosi się przez brzydki zapach więc kazano dzieciom powtarzać taką rymowankę, aby pamiętały o noszeniu woreczków z kwiatami i ziołami.
Bad Luck
1. Według ankiety opublikowanej w Daily Mirror, najwięcej Brytyjczyków wierzy w to , że pecha przyniesie im przejście pod drabiną (walk underneath a ladder)
2. Na drugim miejscu ankiety znalazło się coś co i w Polsce przynosi pecha, czyli rozbicie lustra( break a mirror) oznaczające siedem lat nieszczęścia (misfortune).
3. Na trzecim miejscu ankiety znalazł się przesąd bardzo charakterystyczny dla Brytyjczyków, mianowicie pecha przynosi im otwieranie parasola wewnątrz domu (open an umbrella indoors). Prawdopodobnie przesąd ten wywodzi się z XVIII Anglii, gdy powstały pierwsze nieprzemakalne (waterproof) parasole. Miały one duże metalowe druty (w parasolu nazywają się tak jak szprychy w rowerze –spokes), które przy otwarciu często wystawały i albo kogoś uderzały, albo niszczyły jakąś rzecz w domu. Uznano więc, że otwieranie parasola wewnątrz domu może sie źle skończyć i tak powstał przesąd.
Pozostałe wyniki ankiety możecie zobaczyć tu
A co jeszcze może Wam przynieść pecha? Wróćmy do tematu rymowanek:
4. Pecha przynosi zobaczenie jednej sroki (magpie), ale już dwie przynoszą szczęście. Na szczęście zazwyczaj sroki można spotkać w grupach. Widząc je, dzieci recytują ten wierszyk:
Jak widzicie jedna sroka przynosi smutek, żal ( One for sorrow) ale dwie radość (Two for Joy)
5. Nieszczęściem jest rozdeptanie biedronki (ladybird) nawet przypadkowo. Pecha można próbować odczynić mówiąc taki o to wierszyk.
6. Jest wiele zabobonów dotyczących np. pogody. W końcu, Anglik zawsze może coś zagaić na ten temat.
My też mamy swoje „w marcu jak w garncu” i ‘kwiecień plecień” a oni mają:
March winds and April showers
Bring forth May flowers.
Oraz np. to:
The fair maid who, the first of May,
Goes to the fields at break of day,
And washes in dew from the hawthorn-tree,
Will ever after handsome be.
7. Istnieje bardzo dużo zabobonów dotyczących dni tygodnia np:
a. To w jaki dzień się urodziłeś/aś, determinuje twoją przyszłość
Monday’s child is fair of face,
Tuesday’s child is full of grace,
Wednesday’s child is full of woe,
Thursday’s child has far to go,
Friday’s child is loving and giving,
Saturday’s child works hard for its living,
But the child that’s born on the Sabbath day,
Is bonny and blithe, and good and gay.
b. Wiedz też, że nie należy obcinać paznokci w niedzielę
Cut them on Monday, you cut them for health;
Cut them on Tuesday, you cut them for wealth;
Cut them on Wednesday, you cut them for news;
Cut them on Thursday, a new pair of shoes;
Cut them on Friday, you cut them for sorrow;
Cut them on Saturday, see your true love to-morrow;
Cut them on Sunday, the devil will be with you all the week.
c. Ani kichać (sneeze) w poniedziałki i piątki
If you sneeze on Monday, you sneeze for danger;
Sneeze on a Tuesday, kiss a stranger;
Sneeze on a Wednesday, sneeze for a letter;
Sneeze on a Thursday, something better.
Sneeze on Friday, sneeze fro sorrow;
Sneeze on Saturday, joy tomorrow.
8. Istnieją też przesądy związane ze ślubem. Pewnie to znacie:
A Wy? Jesteście przesądni?
Jeśli chcecie wiedzieć, jak to jest w innych krajach zajrzyjcie na wpis o przesądach u innych blogerów:
Chiny:
Biały Mały Tajfun: Kunmińskie przesądy i zabobony
Francja:
Français-mon-amour: Pechowa trzynastka
Francuskie i inne notatki Niki – Przesady teatralne
Hiszpania:
Hiszpański na luzie: Hiszpańskie przesądy. Mal de ojo
Irlandia:
W Krainie Deszczowców: Przesądy i zabobony w Irlandii
Kirgistan:
O języku kirgiskim po polsku: Kirgiskie przesądy
Niemcy:
Niemiecki po ludzku: Znane mi przesądy i zabobony
Blog o języku niemieckim: Niemieckie przesądy
Stany Zjednoczone:
Specyfika języka: Od przesądu do idiomu
Papuga z USA: 7 amerykańskich przesądów, o których pewnie nie słyszeliście
Szwecja:
Szwecjoblog: Szwedzkie przesądy i zabobony
Tanzania/Kenia
Suahili online: Przesądy i zabobony po afrykańsku, czyli magia i czarownicy
Turcja:
Turcja okiem nieobiektywnym: W świecie przesądów i amuletów
Wielka Brytania:
English with Ann: Superstitions one more time
Włochy:
Primo Cappuccino: 3 proste sposoby, które zagwarantują Ci szczęście we Włoszech
Studia, parla, ama: To tylko przesąd
Wloskielove: Magia w południowych Włoszech
Wietnam:
Wietnam: Wietnam info Kto pierwszy umrze, czyli co nieco o przesądach
Bardzo ciekawy wpis- o wielu przesądach wiedziałam, ale kilka to dla mnie nowość. No i nie wiedziałam, że pecha można odczynić wierszykiem 🙂
Rewelacyjny pomysł z tymi rymowankami. Pewnie nie uda mi się ich zapamiętać, ale przynajmniej może o 'white rabbit’ nie zapomnę 😉
Świetne wierszyki! Nie wiedziałam, że moja ulubiona piosenka o różach wzięła się z zarazy…
A ja nie wiedziałam, że to też piosenka. 😉
Kiedyś czytałam o genezie powstania tej piosenki. Dwie ostatnie zwrotki nawiązują do tego, że kichanie było jednym z pierwszych objawów choroby, dlatego tu poniekąd umiera się od kichania (we all fall down).
Nareszcie wyjaśniła się tajemnica z parasolem! W moich źródłach niestety nic nie było na ten temat.
Papuga z USA też wyjaśnia parasol a podaje nawet 2 przyczyny 😉 Wiktoriańską Anglię i Starożytny Egipt
Ojej, ja to chyba nieszczęście będę miała, wczoraj (niedziela) obcięłam paznokcie 🙁
😉
A o Jack be nimble, Jack be quick – ta rymowanka występuje też w piosence „American Pie” Jonha McLeana , tego tekstu chyba nigdy nie rozszyfruję w całości – ma tyle odwołań i i (dla mnie) niewiadomych, których nie rozumiem pewnie z braku zanurzenia w kulturze anglosaskiej czy mojej niedoskonałej znajomości angielskiego.
Ah i zapisałam się do newslettera – nie mogę się doczekać aż coś do mnie przyjdzie, potrzebuję motywacji do nauki angielskiego na JUŻ 🙂
Nie wiedziałam, że to tam jest. Aż przesłuchałam. W piosence Jack nie przeskoczył ;-(
O, muszę pamiętać o tych białych królikach w piątek! 😀 A co do biedronek – gdy znalazłam jakąś będąc dzieckiem też mówiłam do niej rymowankę „Biedroneczko leć do nieba przynieś mi kawałek chleba” 😛
Ja też tak mówiłam 😉 Czyli u nas też nie można krzywidzić biedronki 😉