Przyrodzenie Camerona w ustach świni i inne gate’y
Suffix „gate” (ang. brama) jest negatywną etykietką nadawaną wydarzeniom o cechach skandalu. Pierwsza afera jaka Wam się kojarzy to zapewne „Watergate” (ang. watergate – śluza, ujście rzeki), która jak wiemy, doprowadziła do końca prezydentury Richarda Nixona. Nazwa Watergate pochodzi od kompleksu hotelowego, gdzie mieściła się siedziba Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej, do której 17 czerwca 1972 roku, próbowano się włamać i wymienić wadliwą pluskwę, która została zainstalowana podczas wcześniejszego włamania w telefonie lidera Partii Demokratycznej – Larry’ego O’Briena. W trakcie dochodzenia ustalono, że podczas kampanii wyborczej Partia Republikańska stosowała nielegalne praktyki takie jak podsłuch, włamania, malwersacje finansowe, korumpowanie urzędników. O wszystkim wiedział prezydent.
Od tamtej pory przyrostek ‘gate’ zaczęto stosować do różnego typu większych czy mniejszych afer, nie tylko ściśle związanych z jakimiś finansowymi machlojkami, ale także dotyczących bardziej prywatnych kwestii znanych osób jak np. afera „rozporkowa” w USA, którą ochrzczono mianem „Zippergate” (zip = zamek błyskawiczny) lub „Monicagate” (od imienia Moniki Lewinsky), czy „Dianagate” czyli afera związana z wyciekiem taśmy gdzie słychać czułe rozmowy księżnej Diany z kochankiem lub „Camillagate” gdzie tym razem mamy do czynienia z intymną rozmową między księciem Karolem a jego ówczesną kochanką, obecnie żoną- Kamilą. ‘Gate’ tak się spopularyzowało, że przeróżne neologizmy tworzono z tym przyrostkiem nie tylko w języku angielskim. Na polskim gruncie gazety rozpisywały się np. o „Rywingate”, „Orlengate”, czy „Begergate” a przechodząc na grunt brytyjski w 2010 było słychać o „Bigotgate” czyli o skandalu z dewotką. Afera poniekąd dotyczy nas Polaków, gdyż Gordon Brown wypowiedział pewne słowa będące zarzewiem całej afery, ale bronił przy tym imigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej napływających do Wielkiej Brytanii. Ujął się między innymi za Polakami, ale nieroztropnie nazwał pewną starszą panią „dewotką” za co musiał srogo przepraszać a cała historia urosła do rangi afery. Inny premier Wielkiej Brytanii jest niechlubnym bohaterem najnowszego skandalu okrzykniętego „Piggate” czyli świńską aferą. Dotyczy tego czy premier Wielkiej Brytanii włożył swoje przyrodzenie w usta zdechłej świni. Wprawdzie w zamierzchłych czasach studenckich, ale jednak temat wielce intrygujący.
Pod hashtagiem #PigGate pojawiło się wiele memów np.
http://twitter.com/Anomaly100/status/645943165007044608/photo/1
A oto lista innych gate’ów https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_scandals_with_”-gate”_suffix
Uwielbiam angielskie słowotwórstwo. To bardzo interesujący temat!
U nas często też się tak coś tworzy 😛
Jeśli lubisz neologizmy to polecam blog słownika Cambridge http://dictionaryblog.cambridge.org i sekcję New Words
są tam same neologizmy, które albo właśnie weszły do słownika, albo wejdą w niedalekiej przyszłości. Polecam