Wszystko może być 'binge’ jeśli przesadzisz
Jest takie bardzo ciekawe słowo w angielskim oznaczające „a short period of time when sb does too much of a particular activity” (1) oznaczające, że się z czymś przesadza. Tradycyjnie odnosiło się to do alkoholu (tu wpis o binge drinking czyli piciu na umór) oraz jedzenia. Binge eating odnosi się zarówno do pojedynczego obżarstwa jak i do jednostek chorobowych jak BED (binge-eating disorder) – napadów objadania się np. bulimii.
Binge używa się głownie jako rzeczownik ale może być też czasownikiem np.
- When she is depressed she binges on chocolate.
Ostatnio słowo to staje się popularne w przeróżnych neologizmach. Właściwie mamy nieograniczone pole do popisu i wszystko z czym przesadzamy możemy określić jako binge np.
Binge-watching oznacza wielogodzinne oglądanie filmów czy seriali. Stajemy się takim couch potato na jeden dzień i pochłaniamy (binge) cały sezon Gry o tron. Czujecie różnicę? Couch potato ma taki telewizyjny tryb życia a my po prostu wolną sobotę i nadrabiamy telewizyjne zaległości 😉 Macie tak czasem? Niektórzy bardzo lubią seriale. Wręcz się nimi fascynują. do tego stopnia, że potem binge-recap the plot (na umór podsumowują odcinki na różnych forach czy blogach).
Możemy też binge-shopping, kiedy wpadamy w szał niekontrolowanych zakupów (shopping binge)
Ciekawym neologizmem również oznaczającym, że się przesadza jest binge reading. W sumie czytanie też może być przesadą, ale to chyba najzdrowsza z obsesji ;-). Binge reading odnosi się do szybkiego pochłaniania książek (devour books) zwłaszcza takich, które występują w kilku częściach a fani z utęsknieniem czekają na kontynuację i pochłaniają książkę jak tylko się ukarze (fans craving for sequels to beloved novel series and binge-read the sequel as soon as it was published). Ten szał (frenzy) zaczęły wykorzystywać już wydawnictwa robiąc coś co nazwano binge release, czyli wypuszczanie serii książek w krótkim czasie. Według BBC (źródło 2) „the blockbuster success of EL James’ Fifty Shades of Grey series marked the advent of a new strategy aimed specifically at binge readers – the binge release. Unlike Thrones or The Hunger Games, all three Fifty Shades novels were released within six months” – spektakularny sukces „50 twarzy Greya” EL Jamesa zapoczątkował nową strategię skierowaną do binge readers – binge release. W przeciwieństwie do „Gry o Tron” czy „Igrzysk śmierci” wszystkie trzy części Greya ukazały się w przeciągu pół roku.
Bycie binge reader staje się modne a niektóre wydawnictwa starają się nam to jeszcze ułatwić. Wydawnictwo Penguin Berkley zapoczątkowało funpage’a na Fecebooku Binge Reads Facebook page na którym publikują miedzy innymi informacje o wciągających książkach nadających się do szybkiego przeczytania.
A jak tam Wasze binge? Ja na pewno binge-watch Desperate Housewives (kiedyś) oraz Big Bang Theory, binge reading też się zdarzało, ale to było dawno temu ( w świecie bez dzieci). A jak tam u Was? Do you binge read books? Which? What type?
Spodobał Ci się ten wpis? Polub więc mojego bloga na Facebooku lub zapisz się na newsletter lub obserwuj na Zblogowani.
Żródła:
1. def. za Oxford Advanced Learner’s Dictionary (7th edition 2005)
2. http://www.bbc.com/culture/story/20140317-the-joy-of-binge-reading
Świetne słowo, nie znałam. Dzięki! 🙂
A jak się ma binge-shopping do shopping spree? Spree jest pojedyncze, a binge nawracające?
też tak to rozumiem. Shopping spree to 'szał zakupów’. Jest zdecydowanie częściej używane. Binge shopping to już jak choroba, jest nawet taka jednostka Binge Shopping Behaviour.
Bardzo ciekawe i przydatne! 🙂