Recenzja i trochę słówek z BEM, powroty do przeszłości


Już po raz piąty przystępuję do recenzji Business English Magazine (BEM). Jest to zdecydowanie moje najbardziej ulubione pismo do nauki języka, które choć czytam regularnie, to mi się nie nudzi i zawsze mnie czymś zaskoczy oraz zawsze wynotuję z danego numeru górę nowych słówek. Zadanie to jest ułatwione, bo BEM to magazyn dla uczących się języka (na poziomie zaawansowanym) i składa się on z artykułów z wyodrębnionym i przetłumaczonym, trudniejszym słownictwem. Artykuły związane są z ogólnie pojętym biznesem, ale samo słownictwo nie jest wyłącznie specjalistyczne. Każdy numer zawiera sporo idiomów i ciekawych konstrukcji, więc polecam też tym, co może nie interesują się Business English, ale przystępują do egzaminów typu CAE, CPE.
Google nie lubi, jak powtarza się teksty lub przerabia nieznacznie już istniejące, więc nie chcąc ryzykować spadku w pozycjonowaniu nie opisze Wam po raz kolejny całej struktury magazynu, która jest stała. Jakie są działy magazynu możecie przeczytać np. tu.
Nie jest to tylko jakaś gazetka, ale rzetelnie przygotowana pomoc językowa, artykuły są opracowane przez Native Speakerów a prócz ‘papieru’, mamy możliwość odsłuchania, ściągnięcia mp3 z głównymi artykułami w wersji audio, możemy obejrzeć materiały dodatkowe (filmy), oraz ściągnąć dodatek w formie PDF ze słownictwem (w tym numerze dodatek „Health and Safety”)
A jakie artykuły tym razem znajdziecie w numerze 50/2015 na listopad i grudzień?

Przede wszystkim jest to okrągłe 50-te wydanie BEM i artykuły poniekąd nawiązują do tej uroczystej 50 edycji (celebratory fiftieth edition). Poczytacie więc o firmie, która obchodzi 50-tą rocznicę i nadal dobrze prosperuje (to be) going strong) mimo momentów, gdy firma chybotała na krawędzi zapomnienia (teetering on the brink of obscurity). Aż trudno uwierzyć, że firma produkująca tak zjawiskowe auta (they do turn heads), przechodziła kryzys (was at a low ebb) i o mało co nie została sprzedana Japończykom. Na szczęście fani Forda Mustanga tak się oburzyli a firma spotkała się z bardzo ostrą, negatywną reakcją (there was a backlash from Mustang fans), że zarząd nigdy nie zrealizował planu sprzedaży (never went ahead with the plans).
Pięćdziesiątą rocznicę obchodzi także firma, która w ciągu tak krótkiego czasu wspięła się na szczyt (crept to the top) i konkuruje z gigantami restauracyjnymi z dziedziny fastfoodów. Całkiem nieźle jak na firmę sprzedającą kanapki (not to shabby for a company selling sandwiches). O wszystkich wzlotach i upadkach (peaks and thoughs) przeczytacie w artykule „Subway’ s surge to the Top”.
Pięćdziesięciolecie obchodzi też firma o której ja osobiście nie słyszałam – Gold’s Gym. Ciekawy artykuł o sieci siłowni funkcjonujących w ponad 20 krajach.
Kolejny artykuł związany z pięćdziesięcioleciem dotyczy nie firmy lecz państwa- miasta. Mowa o Singapurze i 50 latach jego niepodległości. Więc jeśli chcecie poczytać o Lion City, o atrakcjach i historii zachęcam do sięgnięcia po BEM. A jeśli chcecie poczytać dlaczego ja to miasto kojarzę raczej jako Fine City oraz obejrzeć kilka fotek z mojej podróży do Singapuru, zapraszam tu. 😉
Rok 1965, czyli 50 lat temu był też ważny dla Londyńczyków? Dlaczego? Przeczytajcie w artykule „A year of transition in London”. Z okazji 50-tej rocznicy pewne muzeum uczciło, złożyło hołd (paid homage to) charakterystycznym, pięćdziesięcioletnim budynkom w Nowym Jorku. Artykuł „The Old Side of New York” pokazuje zapomnianą historię pewnych nowojorskich obiektów.
Do liczby 50 nawiązuje też artykuł „Fifty Shades of Technological Predictions” , który pomoże nam cofnąć się w czasie (step back in time) i spojrzeć na pewne technologiczne nowinki z perspektywy lat 60-tych.
W jubileuszowym numerze BEM, nie wszystko nawiązuje do pięćdziesięcioletniego okresu czasu. Znajdziemy tam oczywiście artykuły dotyczące najnowszych wydarzeń jak np. „Europe Copes With Migrant Influx” czy “How has Poland Responded to the Crisis?”. Poza tym jak zwykle, mnóstwo innych ciekawych artykułów oraz testy językowe i ćwiczenia.
Polecam.


Za możliwość nauki z tym numerem magazynu dziękuję Wydawnictwu Colorful Media!